Mamy 2017 rok. A więc minęło siedemnaście lat nowego, trzeciego już tysiąclecia. Co w tym takiego dziwnego, lub niezwykłego? Ano to, że w żadnej innej epoce technologia nie zmieniała się na oczach jednego pokolenia. A tak się przecież dzieje dziś. Np. banery. Jeszcze nie tak dawno były prawdziwym hitem reklamowym (wykorzystywanym oczywiście w reklamie).
Dziś już tak nie jest
Można powiedzieć, że banery odchodzą do lamusa. Są inne sposoby na reklamę własnej firmy. Oczywiście, są to sposoby znacznie tańsze i lepsze od wyżej rzeczonych banerów. Niewątpliwie, jeśli ktoś chce się reklamować, może użyć do tego nawet starego, drewnianego płotu.
Będzie tak samo jak z banerami? Po części tak, ponieważ zarówno baner, jak i płot stoją w miejscu i nikt ich nie rusza, nie przenosi. Reklamuje więc towar, czy usługi danej firmy wciąż tym samym osobom (mieszkańcom), czasem jakimś bardziej spostrzegawczym kierowcom. Takich jest niestety bardzo mało, a przy dużej ilości stojących przy ulicy banerów, nikt już na nie, nie zwraca uwagi, choć wciąż kosztują tak samo (może nawet więcej). Jest więc jak najbardziej nie ekonomiczne inwestowane w banerową reklamę. Jednym słowem: „drogo i nieruchomo”. A to nie sprzyja żadnej reklamie.
Reklama jak najbardziej mobilna
Taką mobilną (i tanią) reklamą może być zakup reklamowych gadżetów elektronicznych i odpowiednim ich wykorzystaniu. Jak to zrobić? Wystarczy wejść na stronę https://memorabbit.pl/c/powerbanki-reklamowe, aby zobaczyć, jak się robi „prawdziwą reklamę” i dlaczego jest ona bardziej opłacalna, niż drogie i „nieruchawe” banery przyuliczne. Nic dziwnego, że odchodzą już do lamusa, skoro tylko wręcz zagracają przestrzeń publiczną, oraz po prostu nie ładnie wyglądają. Natomiast inwestując – i to znacznie mniejsze pieniądze – w reklamowe pendrive, czy powerbanki, (które można zakupić na w/w stronie) dotrze się znacznie dalej i do większej ilości potencjalnych klientów.
Takie pendrive są często bardzo skutecznym środkiem reklamowym z prostego powodu. Są zbyt użyteczne, oraz ładne, aby można było je bez żalu wyrzucić, ponieważ akurat nie podoba nam sięnadruk reklamowy, jaki ktoś (właśnie ta firma w której coś kupiliśmy, lub z której usług skorzystaliśmy) na nim wykonał. To, nie jest zwykła kartka papieru z reklamami, którą można śmiało wyrzucić, a które to często krążą po mieście, walając się po ulicach, pod kołami samochodów, czy nawet w kałużach błota. Który właściciel chciałby, aby nazwa jego firmy drukowana na ulotkach pływała w kałużach błota? Zapewne żaden.
Gadżety elektroniczne dla firm
Jeśli jednak właściciel firmy dba o swoją nazwę i chce, aby była ona na ustach klientów bez uśmiechów politowania, może zainwestować w taką reklamę mobilną, jakiej nikt nie wyrzuci. Będą to oczywiście elektroniczne gadżety, jak np. powerbanki, czy pendrive`y. Są one produkowane często z aluminium, przez co są bardzo wytrzymałe, a jednocześnie eleganckie. Żaden biznesmen nie powstydzi się drukować na takich gadżetach swojej reklamy i na pewno szybko skorzysta z jej efektywności.