Nie da się ukryć, iż w dzisiejszych czasach znajomość języków obcych jest kluczem do sukcesu, dlatego już dzieci w przedszkolu zaczynają swoją przygodę z angielskim czy niemieckim. W nauce na pewno pomogą specjalne kursy, jak i obozy językowe, podczas których nie tylko dzieci, lecz także dorośli będą mieli szansę na wzbogacenie swoich umiejętności, co na pewno zaowocuje łatwiejszym porozumiewaniem się w obcym kraju.
Wysyłać czy nie?
Z tym problemem zmaga się wielu rodziców, sądzących, iż dziecko nie poradzi sobie podczas takiego kursu. Prawda jest jednak taka, że młode osoby znacznie szybciej chłoną wiedzę i nie ma tutaj znaczna czy na obóz jedzie osoba, która zna już doskonale wybrany j język i chce go tylko podszlifować, czy też ma problem z poprawnym wypowiadaniem słów, bo zajęcia są przystosowane do potrzeb uczestników kursu. Oczywiście warto wcześniej dopytać o szczegóły, bo koniecznością będzie wybranie nie tylko miejsca docelowego czy czasu trwania obozu, lecz także grupy, do której dziecko ma trafić. Poziomy zaawansowania są różne, więc nauczyciele na pewno pomogą w tej kwestii. Błędne jest myślenie, że rozłąka z dzieckiem na kilkanaście dni może negatywnie wpłynąć na jego rozwój, tak samo nieuzasadniona jest obawa, iż nie poradzi sobie samo. Zapisując dziecko na obóz językowy, można liczyć, nie tylko na komfortowe warunki pobytu poza granicami kraju, lecz także profesjonalną pomoc w nauce oraz zakwaterowanie, które spełnia wszystkie standardy.
Co warto wiedzieć o obozach językowych?
Przed zapisaniem dziecka na obóz warto najpierw zapoznać się ze znaczeniem tego słowa. Obóz językowy zazwyczaj jest wyjazdem wakacyjnym, podczas którego młoda osoba może nauczyć się języka obcego. Oczywiście nie oznacza to, że przez cały czas jego trwania wykłady będą trwały po kilka godzin dziennie. Owszem zajęcia są obowiązkowe, jednak wiele z nich prowadzonych jest w formie zabawy, zajęć praktycznych itp. Podczas pobytu dziecko zyska także okazję do zapoznania się z kulturą obcego kraju, przełamie wstyd przed nawet błędnym wysławianiem się, a to niestety stanowi częsty problem. Na pewno z takiego kursu dziecko wyniesie znacznie więcej wiedzy, niż ze zwykłych lekcji szkolnych, gdyż one prowadzone są przez polskich nauczycieli, którzy niekiedy sami mają problem z wymową. Uczestnikami takiego obozu mogą być dzieci z różnych stron świata, więc przy okazji na pewno nawiążą się nowe przyjaźnie.
Dlaczego warto?
Przede wszystkim dlatego, że zajęcia odbywają się z profesjonalnymi pedagogami, i zawsze odbywają się w języku obcym, dzięki czemu dziecko będzie mogło przełamać strach przed popełnieniem błędu w wymawianiu zdania, pozna kulturę nowego kraju, a także spędzi w ten sposób niezapomniane wakacje. Pozostaje jednak pytanie, w jakim wieku dziecko może uczestniczyć w takim kursie? Cóż wszystko zależy od firmy, która organizuje wyjazd. Jedna bez przeszkód umożliwia zapisanie nawet siedmiolatka, a inna przyjmuje tylko dzieci starsze powyżej dziesiątego roku życia. O takie szczegóły warto dopytać na wstępie. Należy jednak pamiętać, że obóz trwa zazwyczaj dwa tygodnie, i jest to najkrótszy czas, na jaki można wysłać pociechę za granicę, a niestety małe dzieci siedmioletnie czy ośmioletnie nie zawsze będą w stanie funkcjonować bez rodziców. Tę kwestię trzeba dokładnie przemyśleć, bo obozy językowe owszem przynoszą oczekiwane rezultaty, jednak nie są darmowe, a nie każdy rodzic ma możliwość by towarzyszyć dziecku podczas wyjazdu.
My w tym roku też wysyłamy syna na kurs językowy. Uczy się w szkole językowej Berlitz i to właśnie z nimi będzie wyjeżdżał na wyjazd. Wspólnie z mężem uznaliśmy, że to będzie dobre połączenie wakacji z nauką. Syn się nie może doczekać obozu i mam nadzieję, że będzie z niego zadowolony.