Ubytek słuchu jest schorzeniem, na które z każdym rokiem zapada na świecie coraz więcej osób. Wbrew powszechnemu przekonaniu są wśród nich nie tylko te w starszym wieku, ale również dzieci czy młodzież. Większość z nich nawet nie zauważa momentu, w którym ich uszy przestają działać tak dobrze, jak dotychczas. Niedosłuch w przeważającej ilości przypadków postępuje stopniowo, dlatego sprzyja instynktownemu dostosowywaniu się do nowej sytuacji. Bardzo często to nie osoba, która jest dotknięta problemem ze słuchem, a jej bliscy zauważają coraz częstsze prośby o powtórzenie wypowiedzi, ciągłe podgłaśnianie telewizora czy mylenie głosek podczas rozmowy. Przy tego typu podejrzeniach warto zaproponować wizytę u protetyka słuchu i zachęcenie do skorzystania z aparatów słuchowych w przypadku potwierdzenia domysłów. Jednak co jeszcze należy wiedzieć, żyjąc z osobą z niedosłuchem?

Zachowaj spokój

Niezwykle często osoby z niedosłuchem nie są w stanie dostrzec objawów swojego schorzenia. Zdarza się również, że zauważają coraz większe problemy ze zrozumieniem konkretnych głosek lub całych wypowiedzi, jednak ignorują wszelkie tego typu znaki. Syndrom wyparcia niejednokrotnie jest wynikiem wstydu czy nawet strachu. Właśnie dlatego w takim momencie kluczowa jest rola rodziny oraz przyjaciół. To właśnie oni zazwyczaj jako pierwsi odnotowują niepokojące zachowania oraz stopniowo pogarszające się słyszenie. Niestety ich komentarze proponujące udanie się na badanie słuchu są całkowicie zbywane lub spotykają się z agresywną odpowiedzią. W takiej sytuacji należy jednak wykazać się niesamowitą empatią oraz postarać się zrozumieć nieprzyjazne reakcje. W końcu fakt ubytku słuchu jest niekomfortowy dla niemalże każdego.

Krok po kroku

Chociaż nieustannie nasze porady są odrzucane, nie należy rezygnować z prób przekonania do wizyty u protetyka słuchu w celu dopasowania aparatów słuchowych. Trzeba to jednak robić subtelnie i krok po kroku, ponieważ w innym przypadku można tylko zniechęcić bliskiego do wykonania badania. Dobrym rozwiązaniem jest włączenie w próby kilku osób, oczywiście również z najbliższego otoczenia. W grupie siła przebicia jest znacznie większa, a także wzrasta szansa, że podobne propozycje od wielu osób zwrócą uwagę osoby niedosłyszącej na problem. Najlepiej robić to wtedy, kiedy po raz kolejny prosi ona o podniesienie poziomu głośności radia lub o powtórzenie wypowiedzi. Dobrym sposobem jest także zwrócenie uwagi na to, że współczesne aparaty słuchowe nie mają nic wspólnego z niedyskretnymi i niewygodnymi urządzeniami. Obecnie są to funkcjonalne i niewielkie urządzenia, które znacznie poprawiają słyszenie.

Pamiętaj o zasadach komunikacji

Podczas rozmów z osobą z niedosłuchem warto wprowadzić kilka zasad, które znacznie usprawnią komunikację. Są one przydatne nie tylko w przypadku nierehabilitowanego słuchu, ale także podczas stosowania aparatów słuchowych. Podstawą jest przede wszystkim spokojne, ciche miejsce. Dlatego, jeśli uczestniczycie w imprezie lub spotkaniu rodzinnym, wyjdźcie z głośnego pomieszczenia. Jeżeli nie jest to możliwe, należy zadbać, żeby nikt sobie wzajemnie nie przerywał. W tle nie powinien grać również telewizor czy radio, zazwyczaj komfort rozmowy poprawia nawet nieznaczne ściszenie. Bardzo częstym błędem jest podnoszenie głosu. Zamiast krzyczeć mów normalnie, ale skup się na wyraźnym wypowiadaniu słów oraz pozbyciu się z ust na czas rozmowy papierosa czy gumy do żucia. Należy także stać w dobrym oświetleniu oraz na tyle blisko siebie, żeby móc odczytywać wzajemne wyrazy twarzy. Wszystko to sprawi, że rozmowa przebiegnie bez zbędnych zakłóceń oraz bez niezręcznej atmosfery.